Wczorajsze popołudnie w filii biblioteki w Duchnowie było pełne niespodzianek. Pan Szymon z Małych Odkrywców sprawił, że było wybuchowo, zimno, krucho, a nawet słodko.
Sprawdziliśmy, że każda rzecz zanurzona na dłużej w ciekłym azocie, staje się jednocześnie krucha i twarda. Zaś powietrze w balonach pod wpływem zimna – ciekły azot ma prawie 200 stopni – zamieniło się w ciecz (zajmuje ona dużo mniej miejsca niż powietrze) i do niedużego pudełka z ciekłym azotem zmieściło się aż 10 nadmuchanych balonów! A powietrze wylane z balona miało kolor …. biały. Każdy uczestnik mógł zamienić się na chwilę w smoka i wypuścić nosem kłąb dymu po zjedzeniu niezwykłego chrupka czy bezy. Była też duża bańka mydlana, wulkan, i silnik Stirlinga. Na koniec zniknęliśmy w azotowych zimnych chmurach.Eksperymenty z ciekłym azotem sprawiły, że nie tylko dzieci były zafascynowane, ale do zabaw przyłączyli się również dorośli.
Nie zabrakło też czasu i chętnych do pożyczenia książek – nie tylko eksperymentalnych.
Tekst M.D
Foto M.D.
